Wiklina papierowa ma wiele plusów. Jednym z nich jest to, że może się ona stać przedmiotem baaardzo użytkowym :)
Na wielu wiklinowych blogach podziwiałam koszyki-szufladki. Teraz mam swój :)
Wikliną papierową oplotłam pudełko po papierze ksero. Pudełko zostawiłam w środku. Wszystko oczywiście malowane i lakierowane kilka razy. Na koniec kwiatek :)
Koszyk wypełnił półkę w kuchni na której był zawsze tłok i ciągle coś spadało. Teraz wszystkie te niesforne, drobne przedmioty aresztowałam czyli "siedzą w pudle" :) Dobrze im tak :)
Pozdrawiam wszystkich :) Walczę z grypą i temperaturą, więc pozdrawiam Was gorąco :)
Piękne i idealnie wpasowane ;)
OdpowiedzUsuńśliczny koszyczek, fajnie wpasował się w półkę :) sama chętnie bym taki kosz przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie go wykonałaś :) i jak fajnie wpasował się w półkę :)
OdpowiedzUsuńI pięknie się prezentuje;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny, praktyczny koszyk, a do tego piękny kolor i ślicznie komponuje się w meblach:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na szufladkę:) Piękny kolor:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię w papierowej wiklinie jej praktyczny wymiar ;) Twój koszyczek - szufladka jest równiutko pleciony, ma śliczny kolor i na dodatek świetnie pasuje na tą półkę ;) Długo moge się tak zachwycać ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest :) Ja mam białe koszyki i dla mnie to bardzo praktyczne rozwiązanie. Skończył się problem z porozrzucanymi drobnymi rzeczami :)
OdpowiedzUsuńKuruj się Alu i zdrowiej szybciutko :)
OdpowiedzUsuńA koszyk śliczny :) Pozdrawiam ciepło :)
Jestem zauroczona Twoimi pięknymi pracami jakie tworzysz. Śliczne, a fiolecik również bardzo lubię :) Zostaję na dłużej bo warto Cię podglądać :)
OdpowiedzUsuńsuper koszyczek i ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńKoszyk cudowny a kwiatuszek pasuje idealnie do całości!
OdpowiedzUsuńAle cudo! Piękny, a jaki równy wyszedł :), dla mnie to ciągle trudne do uzyskania..
OdpowiedzUsuńWpasował się świetnie:)
OdpowiedzUsuńW pięknym kolorze go zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńCudny kolor.
OdpowiedzUsuń