Witam.
Jestem ostatnio trochę rozleniwiona i powstaje bardzo mało prac rękodzielniczych, a przynajmniej takie , których nie warto pokazywać.
Gitarę dostałam od bliskich mi osób. Ta gitara kiedyś prowadziła bardzo ciekawy tryb życia :) Uświetniała obozy harcerskie i ogniska w różnych częściach Polski. Teraz to staruszka na emeryturze.
Trafiła pod mój pędzel. Malowałam , złociłam, rysowałam reliefy i lakierowałam na błysk :)
Wyżywałam się na niej okropnie :)
Teraz wygląda tak :
Pozdrawiam wszystkich , którzy mimo pięknej pogody zaglądają tu do mnie :)
Ala