Zrobiłam mu dużo zdjęć i na żadnym nie udało mi się uchwycić jego prawdziwych kolorów.
Na tych robionych w domu są zbyt ciepłe, ten w trawie wygląda bardzo jaskrawo.
W rzeczywistości wygląda łagodniej a fiolety są delikatniejsze.
Isskoo bardzo dziękuję za inspirację :)
Mam też specjalny koszyk na koraliki bo jest ich bardzo dużo :)
Na koniec mała ciekawostka.
Wzór na ściankach tego koszyka był wypleciony rurkami w odcieniach żółci. Malowałam barwnikiem spożywczym. Po kilku dniach rurki zaczęły blednąć, na zdjęciu już prawie nie ma koloru.
Dziś są zupełnie, całkowicie białe :)
Nie warto więc malować barwnikami spożywczymi :) Pamiętajcie :)
Pozdrowionka dla Wszystkich :)
Ala
Świetny pomysł, koszyk jest rewelacyjny i na pewno będzie piękną ozdoba kuchni :)
OdpowiedzUsuńPołowa koszyczka mnie zachwyciła:) Świetny pomysł i niezwykle efektowny:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRewelacja kosz :) Pozdrawiam http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńRewelacja!!Ja to się nie mogę na te Twoje rureczki napatrzeć.Jak Ty się z nimi musisz delikatnie obchodzić,że są takie okrąglutkie;)
OdpowiedzUsuńPiękny! I te kwiatuszki jakie cudne! Będzie świetną ozdobą :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna ozdoba do kuchni. Bardzo fajny pomysł z połowa koszyka. Śliczne prace!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna połówka :))
OdpowiedzUsuńAldonko pomysł za pomysłem u Ciebie goni ,a i staranność wykonania prac jest na medal.Ciekawa jestem cóż też uczynisz z koralikami,więc poczekam cierpliwie .Co do barwników to niestety tak jest,spożywcze są do bani,bo blakną niestety.Ale to trzeba na własnej skórze sprawdzić .Teraz już to wiesz.POzdrowionka:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne to wszystko
OdpowiedzUsuńale cuda u Ciebie :) ten pierwszy koszyk rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJa też przez dłuższą chwilę podziwiałam ten pierwszy kosz ;) Piękny jest! I kształt, i wyplatanie, i te różyczki ;) Wszystko piękne!
OdpowiedzUsuńNie wiedziłąm o tym, że barwnik spożywczy blednie - więc bardzo dziękuję za rady!
Pozdrowienia ;)
Oba kosze są piękne, ale ten pierwszy zachwycił mnie niesamowicie! Jest cudowny i do tego w moich kolorkach;)
OdpowiedzUsuńI mi sie podobają Twoje koszyki. Masz pokaźną kolekcję koralików:)
OdpowiedzUsuńKoszyk z różami bardzo mi się podoba:)Taki bajecznie kolorowy:)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do wszystkich zachwytów. Również uważam, że pomysł na ozdobę kuchenną jest bardzo fajny. Zresztą, wszystkie koszyczki są bardzo ładne i takie równiutkie. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńale cudowny kosz, róże wyszły Ci wspaniale, jak zresztą wszystko za co się zabierasz. Jak zwykle u Ciebie nacieszyłam oczy :-)
OdpowiedzUsuńMuy bonito!
OdpowiedzUsuńCały, pół czy nawet ćwierć (niechybnie zrobisz jakiś narożny)zawsze tak samo ładny albo jeszcze ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńte "pół kosza" jest na prawdę bajeczne ;)
OdpowiedzUsuń