Wiklinowy koszyk z kwiatkami.
Wyplatanie koszyczków z zaokraglonymi bokami wciąż jest dla mnie trudne ale ten wyszedł w miarę symetryczny.
Pracuję nad kolejnym kolorowym oraz pewnym dłuuugim koszyczkiem do zadań specjalnych :)
Pozdrawiam Was i bardzo dziękuję za liczne komentarze :)
Kolejne doniesienie z pola walki - kolejny kilogram za mną. To niewiele jak na te wysiłki , które wkładam w tą walkę ale, jak to mówią - kropla drąży skałę :)
Pozdrawiam wszystkie walczące blogowe koleżanki :) Dziewczyny nie poddajemy się !!!
Śliczniutki koszyk w tej zieleni i do tego bardzo pasują kwiatki,całość na 5+u mnie.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny koszyk w pięknym kolorze :)
OdpowiedzUsuństrasznie sympatyczny ten koszyczek :-)
OdpowiedzUsuńWyszedł Ci bardzo wiosenny koszyczek, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńno ba!! pewnie, że się nie poddajemy :P a koszyczek cudny :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł i tak wiosennie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny, i jak na moje oko to jest baaardzo symetryczny, świetnie Ci wyszedł:)
OdpowiedzUsuńPiekniusi koszyczek,a ten dodatek z kwiatkow jest przeuroczy,pieknie to razem wyglada :))
OdpowiedzUsuńsuper, wiosna już tuż :)
OdpowiedzUsuńWiosna, wiosna, wiosna ach to ty ... Koszyczek piękny
OdpowiedzUsuńpiękny koszyczek ..aż czuć wiosnę :) super :)
OdpowiedzUsuńcudny koszyczek,zapraszam do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńPiękny i moim ulubionym kolorze
OdpowiedzUsuńPróbowałam, bóg mi świadkiem... teraz oprócz podziwu dla Twoich projektów, składam pokłony. To jest jakiś horror nic nie wychodzi równo i wygląda jakby ktoś usiadł na moim koszyczku... :(
OdpowiedzUsuńŚliczny, ja mam w planie dwa zielone bliźniacze ale wciąż muszę je odkładać na później.
OdpowiedzUsuńNikt o tym nie pisze ale żeby zrobić równiutko zaokrąglony koszyk konieczne są w pionowych rurkach osnowy druty.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomogłam.
Aniu, rzeczywiście nigdzie tego nie wyczytałam, dzięki za podpowiedź kochana :)Tak właśnie zrobię :)
UsuńNo ja nigdy nie wkladalam drutow i tez wychodzi ale napewno trzeba sie troche pilnowac podczas plecenia i pewnie z drutem latwiej i ladniej, trzeba wyprobowac ;)
Usuńcudo !
OdpowiedzUsuńŚliczny ten koszyczek,zatęskniłam za wiosną pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńśliczny koszyk, bardzo wesoły. trzymam kciuki za Twoją walkę z kilogramami, sama właśnie wróciłam z ferii, trochę lżejsza i chcę więcej tej lekkości.
OdpowiedzUsuńWyszedł bardzo równiutki i taki pozytywny ;) Cały czas trzymam kciuki za twoją wytrwałość ;) Masz moje wsparcie!
OdpowiedzUsuńWitaj ! Jestem Tu pierwszy raz i pewnie jeszcze zajrzę, bo bardzo podobają mi się Twoje koszyczki. Ten zielony - przypomina o wiośnie :) Sama też próbowałam się zmierzyć z wikliną papierową i muszę przyznać, że jest to dosyć niebezpieczne, bo wciąga :) Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńhttp://najbardziejlubie.blogspot.com
Już poczułam wiosnę zaglądając do Ciebie :) piękny koszyczek, wspaniały kolorek cóż chcieć więcej :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUroczy i wiosenny :)
OdpowiedzUsuńświetny kolorek , uroczy wiosenny koszyczek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny :) u Ciebie to już wiosna na całego ;)
OdpowiedzUsuńAleż śliczny, wiosenny kolor :) Życzę wytrwałości w walce!
OdpowiedzUsuńZieloniutki jak młode listki na wiosnę... przyznaj masz coś wspólnego z tą odwilżą za oknem...
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy robisz zdolna jesteś ja tej sztuki nie opanowałam :-) pozdrawiam ewcia
OdpowiedzUsuńΠόσο όμορφο είναι!!! Και το χρώμα του τόσο χαρούμενο!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog. Będę częściej zaglądała. Ja również uwielbiam papierowe wyplatanki. Zapraszam na mojego bloga kregulaart.bloog.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Piekny ten koszyczek, ta zielen jest sliczna :))
OdpowiedzUsuńGratuluje dobrego wyniku na polu walki, ja mialam ciezki tydzien, baaardzo pracowity i nie mialam czasu na cwiczenia i diete, wiec... napisze za tydzien co u mnie ;)
Pozdrawiam, Renia.
Kolejny śliczny koszyczek w wiosennych kolorkach. super
OdpowiedzUsuńPiękny.
OdpowiedzUsuń