poniedziałek, 14 kwietnia 2014

trzy pisanki

Miało ich nie być ... ale są. Z wybrakowanych, styropianowych jajek, pełnych zarysowań i nierówności.
Zastanawiałam się :  wyrzucić teraz czy później... ostatecznie postanowiłam je reanimować.
Malowałam wielokrotnie grafitową farbą, grubo, wypełniając niedoskonałości, potem konturówka , perełki, lakier i oto są.






Niżej zdjęcie z lampą błyskową. Grafitowa farba ma lekko metaliczny połysk, którego nie udało mi się uchwycić w  poprzednich ujęciach.

Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa na temat mojego stada baranów :)
Pozdrawiam
Ala

37 komentarzy:

  1. Aldonko przepięknie wyszły te pisanki,wolę takie niż te wstązkowe ,których ostatnio jest wysyp .
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne są, aż się nie chce wierzyć że niby wybrakowane. Bardzo mi się podobają :-)
    Pozdrawiam serdecznie i oby więcej takich skutecznych reanimacji :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. I dobrze, że nie wyrzuciłas, bo teraz masz przynajmniej cudne pisaneczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pisanki są przepiękne ,takie eleganckie i wypracowane .Cudo !

    OdpowiedzUsuń
  5. Pisanki są śliczne! Pozdrowienia i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  6. Aldona wyszły pięknie. Wielkie uznanie! Prawdziwy handmade :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Całe szczęście, że ich nie wyrzuciłaś, bo powstały takie śliczności :-) Pisanki są cudne i będą piękną ozdobą świątecznego stołu. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. No i pięknie wyszło. Niedoskonałości stały się przyczyną powstania dzieła.
    Ja też dopiero dzisiaj wykonałam pierwszą pisankę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo piękne pisanki, jestem zachwycona :) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne są! Grafit, ornament, perełki a do tego świetne wykonanie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne! Podziwiam te cudne wzorki a i kolorek ciekawy :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Są naprawdę piękne! Misterna robota, serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne jajeczka, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aldonko jedno Ci powiem,za mało tutaj Ciebie na tym blogu.
    Robisz tak piękne rzeczy,że powinnaś nas nimi raczyć częściej;)
    Jaja są boskie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Aldonko takiej techniki ozdabiania to ja stara baba ci zazdroszczę - cudowności tworzysz buziaki ślę marii

    OdpowiedzUsuń
  16. Pisanki są wspaniałe! Takie misterne! śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo fajne pisanki :) wyglądają niesamowicie mimo braku kolorków wiosny; jak widać nie musi być mega kolorowo, aby było pięknie

    OdpowiedzUsuń
  18. Aldonko ten recykling styropianowych jajek wyszedł Ci genialnie. Te pisanki są piekne i niepowtarzalne, będą ślicznie wyglądać na wielkanocnym stole. Pozdrawiam i zyczę dużo słoneczka.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jajka są fantastyczne dlatego super, ze powstały kolejne:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Aldonko zrobiłaś cudne pisanki

    OdpowiedzUsuń
  21. Te mocno poturbowane jajeczka nie przypuszczały że zgotujesz im królewskie szaty...Pisanki piękne jak królewny...prawdziwa historia trzech kopciuszków. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  22. Alu są piękne, bardzo równiutkie te ornamenty.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Ślicznie wychodzi Ci malowanie takich jajeczek :)
    Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. łomatko jakie te jaja są piękne!!!!!!! zachwyciła mnie miniaturka na którymś z blogów i większe egzemplarze mnie nie rozczarowały. PIĘKNE!

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne pisanki Aldonko. Życzę Ci pogodnych i radosnych Świąt Wielkanocnych, wypełnionych miłością i wiarą. Przesyłam serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  26. Happy Easter to you and your family !

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczne pisaneczki:) Tobie i Twojej rodzinie życzę zdrowych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy:) Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  28. zdrowego świętowania życzy ci Marii z rodziną

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczne są :) takie eleganckie :) Nie tylko na Wielkanoc. mogły by być ozdobą cały rok :)

    OdpowiedzUsuń
  30. No i proszę jakie ładne i zgrabne wyszły pisanki ! Czasami warto się potrudzić dla takiego efektu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :)