sobota, 5 listopada 2016

Świąteczne skrzaty

Witam Was w imieniu moich skrzatów. Namnożyło się ich na blogach i w sieci co niemiara.
Ja dorzucam moją bandę :) Niech skrzatowska brać  rośnie w siłę, w końcu święta coraz bliżej :)
Nie jestem krawcową, szyję bardzo rzadko i jestem kompletnym samoukiem, ale tak mi się spodobały takie skrzaty, że musiałam uszyć swoje.
I oto są:
siedem mniejszych skrzatów ( ok. 45 cm ) i jeden większy, herszt tej bandy ( prawie 60 cm ).



Poniżej ze zbójem naczelnym :)


A tu siedem ( a raczej osiem ) krasnoludków i królewna Śnieżka, prywatnie moja siostra Monika :)
Polubiła jednego i teraz musi go znosić na co dzień :)

Ja byłam grzeczna w tym roku i już dostałam prezent :) Chwalę się zatem bezczelnie :)
Mikołajem jest Ania Iwańska, która stworzyła tą piękną zakładkę i kartkę. Aniu jeszcze raz dziękuję :)
Zobaczcie jak to jest misternie i dokładnie zrobione. Wspaniała robota Aniu :)

A Wy byliście grzeczni? Będą prezenty czy rózga ?
Pozdrawiam Was bez względu na to i dziękuję, że do mnie zaglądacie :)
Ala