poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Dwie tace

W ramach akcji "sprzątania" dwie tace wyplecione z resztek oraz z rurek mniej udanych
tzn. trochę zbyt grubych i po niezbyt udanym malowaniu. Takie trochę za suche i sztywne.
W sumie -  resztkowe.
Wyplotłam tace dużych jak dla mnie rozmiarów : ciemniejsza - 38 cm, ta z fioletami - 41 cm.









Ostatnio obejrzałam wiele pięknych prac polskich, rosyjskich i czeskich artystów. Jestem pełna podziwu dla ich talentów i precyzji. Wiem, że przede mną wiele nauki jeszcze i wiele godzin wyplatania, by choć trochę im dorównać. 
Jak na razie mam zupełną pustkę w głowie i brak pomysłów co dalej :)  To się chyba nazywa szok!!!!    :)

Dziękuję za liczne komentarze na temat koszyczka z koralikami :) Cieszę się z nich jak dziecko :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Ala


58 komentarzy:

  1. Jeśli z braku pomysłów rodzą się takie cudeńka, to gratuluję :) Odpocznij sobie trochę i dalej do dzieła! Zawsze można urozmaicić sobie czas, na przykład lepiąc aniołki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pełna podziwu!! Są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Bardzo mi się podobają. Piękne kolory

    OdpowiedzUsuń
  4. Z Twoimi umiejętnościami Aldonko jesteś w stanie dorównać najlepszym. A tace są urocze i wcale nie widać, że to z nieudanych resztek. I to jest właśnie sztuka! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne te bagatelki! chciałabym mieć jakieś w domu, jesteś bardzo utalentowaną osóbką :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie prezentują się i te rozmiary robią wrażenie!
    Myślę, że to nie szok a zachwyt, fascynacja ;) kiedy ochłoniesz z pewnością przyjdą pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne tace i jakie duże!

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładne, dla mnie ekstra!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest prawdziwa perfekcja!!! Przepiękne, kolorki cudnie dobrane, równiuteńko wyplecione, no i ten piękny warkocz kończący tacę ;) Wow!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. patrząc na twoje prace ma się wrażenie że urodziłaś się z rurkami w ręce ,,,,jak dla mnie to wykonanie perfekcyjne i nie wiem gdzie ty masz te '' ni e zudane rurki ''' wszystko piekne i równiutkie ,,,cóż więcej -mistrzowskie wykonanie jak wszystkie twoje kosze ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Powiedz mi kochana jak Ty malujesz te rurki pojedynczo. Mam narobionych całą masę,ale papier był za wiotki i przy wyplataniu wszystko mi się rozwala. Może jak pomaliję je przed wyplataniem to nabiorą sztywności. Proszę o fachową poradę =) bo twoje prace są piękne, dokładne i to od Ciebie się uczę a nie od jakichś "zagramanicznych" artystów, bo jak mówią "cudze chwalicie, swego nie znacie". Odpisz proszę. Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  12. Zbyt wiotkie rurki? A może za luźno je skręciłaś? Rurka musi być ściśle skręcona. Ja robię je w powietrzu bo na stole właśnie wychodziły mi zbyt luźne. W powietrzu mogę je mocniej skręcić. Paski papieru z którego skręcasz nie mogą być też zbyt wąskie, ja tnę je na szerokość ok. 6-7 cm.
    Malowane rurki są twardsze. Maluję gąbką metodą Ani Krućko, na youtube jest jej filmik - http://www.youtube.com/watch?v=Dn160SWgEIU
    Maluję zawsze dwukrotnie rozwodnionymi farbami akrylowymi, pigmentami i bejcami do drewna - wszystko do kupienia w sieci lub w marketach budowlanych.
    Doszłam już do wprawy i maluję po 7-8 rurek jednocześnie :)
    Zbyt gęsta farba akrylowa usztywni rurkę ale będzie przy wyplataniu odpadać, dlatego wolę malować dwa razy rozcieńczoną.
    A i jeszcze jedno - bejce nie pokrywają druku gazetowego i raczej nie usztywnią rurek tak jak farby akrylowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Właśnie kręcę rurki na stole i niejednokrotnie mi się rozpadają podczas skręcania lub są za luźne. Zresztą skręcanie ich to dla mnie męka, ale później efekt wyplecionej rzeczy cieszy jeszcze bardziej. Poszukam na Youtube i się podszkolę, bo patrząc na Twoje piękne prace aż chce mi się działać. Buziaki papa

      Usuń
  13. Śliczności wyplatasz, a jeszcze spytam małe zamówienie można złożyć? [koszyk mi się marzy ]pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie dobrane kolory, brązowa taca jest cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne, świetnie zestawione kolorki...

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne tace :) Wszyscy zachwalają ten koszyczek, który dostałam od Ciebie :D Stoi w pokoju na honorowym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bajeczne te Twoje tace, nie mogę się na nie napatrzeć, takie są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne rzeczy wyplatasz :) Jak ja bym chciała żeby moje wypocinki wiklinowe wyglądały choć w połowie tak ładnie jak te Twoje tace z resztek :)
    Pozdrawiam serdecznie i zagoszczę u Ciebie na dłużej
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ładne. Wszystkie Twoje wyroby są bardzo ładnie wykonane.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakie one piękne :) Z nieudanych rurek? A tace idealne wyszły.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie i pomysłowo.Pozdrawiam Jola

    OdpowiedzUsuń
  23. Sliczności tworzysz:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tace (mimo resztkowych rurek) wyszły bardzo ładne:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja cie!!!!! ale piękności robisz!!!!
    Pozwól że zagoszczę u Ciebie i dzięki za odwiedziny i miłe słowa!! Beata

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj Aldonko cóż mam rzec widząc takie wykonanie,to się nazywa mistrzostwo zrobić z resztek takie cudeńka.Wszystkie Twoje wyplatanki są świetne ale nie dziwię się,że dążysz uparcie do doskonałośći ,bo ja mam podobnie.Pozdrowionka na resztę dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale cudne! Wspaniałe mimo, że z resztek. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Przepiękne tacki :) mistrzowskie wykonanie. Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Aldonko Tace są śliczne,z resztek też można cuda stworzyć, dla mnie jesteś już nie jesteś amatorką, tylko mistrzynią w wyplataniu:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Mistrzostwo kochana :) Takie...hmmm w stylu reegae :)tak mi się skojarzyło :)

    OdpowiedzUsuń
  31. U Ciebie zawsze jest tak miło, kolorowo, idealnie równo, proporcjonalnie :) Wszystko takie poukładane, podczas gdy u mnie panuje bałagan. Fajnie jest odskoczyć do Ciebie.
    Piękne plecioneczki :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Rozgościłam się troszkę tutaj i bardzo mi się wszystko podoba. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne te tace,jak dla mnie to cuda i w życiu bym nie powiedziała że są resztkowe.Podziwiam papierową wiklinę i podziwiam.Moje rurki są tak kanciaste że wstyd....może jeszcze za1000 rurek i ja taka tace zrobię.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Takie prace ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ależ cudowności wytwarzasz! Wprost ciężko uwierzyć, że to wszystko papier :) Piękne są te Twoje koszyczki. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  36. śliczne tace, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  37. No wreszcie do Ciebie dotarłam i co widzę?:) No kolejne prace, które zapierają dech w piersiach! Cudowne są te tacki!:)

    OdpowiedzUsuń
  38. prześliczne tace podziwiam Twoją umiejętność dobierania kolorów , Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Przepiękne są, jak dla mnie to mistrzostwo :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wonderful post...I like your pretty blog.^^
    Maybe follow each other on bloglovin?
    Let me know follow you then back.
    Lovely greets Nessa

    OdpowiedzUsuń
  41. Aldonko nie wiem jak to robisz , ze
    twoja wiklina nic a nic nie jest zmaltretowana jakby to nie były rurki papierowe lecz plastikowe i układają się tak równiutko. jeszcze pooglądam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Tace już chwaliłam:) Dziękuję za odwiedziny u mnie. Pozdrawiam wrześniowo, ale bardzo cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Podziwiam Twoje prace. Pleciesz z niesamowitą dokładnością. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Bardzo uzdolniona z Ciebie osoba:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Świetne są te tacki...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Zaglądam tu od dłuższego czasu i jestem zachwycona Twoimi pracami :) Cudownie łączysz kolory - to urzeka mnie najbardziej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :)