Zrobiłam jeszcze dwa wiklinowe wianeczki świąteczne. Jeden z nich zostanie w domu, drugi podaruję siostrze. Było ich więcej ale szczęśliwie powędrowały do moich koleżanek.
Powoli zakańczam świąteczną produkcję. No może jeszcze tylko jeden mały stroik powstanie :)
Pozdrawiam wszystkich i bardzo dziękuję za Wasze komentarze i odwiedziny.
Bardzo ładne i równiutkie!
OdpowiedzUsuńJa na te święta niestety żadnego wianka nie zdążę zrobić.
Pozdrawiam
Piękne. Ja jakoś nie mogę zebrać się do wianków, mimo że bardzo chcę.
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńMisterne!
OdpowiedzUsuńślicznośćci ;)
OdpowiedzUsuńCudne , tak dokładnie wyplecione i ślicznie ozdobione prezentują się cuuudownie !!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne. Ucieszyło mnie zdanie, że jeden podarujesz siostrze :)
OdpowiedzUsuńCudne wianki :)))
OdpowiedzUsuńcudne
OdpowiedzUsuńwianki są cudne i tak równo się układają ! wspaniale! bardzo ładna dekoracja !
OdpowiedzUsuńTen drugi wianeczek tak pięknie wygląda, że nie mogę się napatrzeć :) U mnie w tym roku chyba będzie bez ozdób świątecznych (poza choinką), bo ciągle brakuje mi czasu na zrobienie czegokolwiek :(
OdpowiedzUsuńwianuszki prześliczne:) na pewno będę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńcudeńka tworzysz ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny u mnie ;)