Wracam do Was.
Miło mi , że pomimo tak długiej nieobecności nikt z obserwatorów mnie nie opuścił i nadal odwiedzacie mój zaniedbany blog.
Za kilka dni umieszczę kurs a może raczej obszerną fotorelację z pracy nad nowym zegarem.
Mam nadzieję, że wszyscy Ci , którzy chcą stworzyć własny zegar, znajdą tu wszystkie potrzebne podpowiedzi.
Do zobaczenia wkrótce.
Ala.
Witaj po przerwie! Dobrze Cię "widzieć" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
No witam Alu spowrotem. Bardzo się cieszę , że wracasz. A kursik na zegar to moje marzenie bo Twoja zegary są przepiękne. Chciałam zrobic córci pod choinkę do nowego mieszkania. Więc czekam niecierpliwie na instrukcję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Super, że wróciłaś :-) Z niecierpliwością czekam na Twoje nowe prace :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWitaj :-) bardzo się cieszę, że ponownie do nas dołączasz. Tęskniłam. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńAldonko cieszę się że wracasz i będę mogła znowu oglądać Twoje zegary
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To dobrze :-) to znak,że jest lepiej...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś z powrotem! I pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńAldonko, super że wróciłaś!!! Trzymam mocno kciuki za Ciebie, żeby wszystko Ci się dobrze ułożyło!
OdpowiedzUsuńA na kursik bardzo chętnie zerknę, może i mnie się w końcu uda zrobić coś podobnego..
Serdecznie pozdrawiam :-)
Zła passa nigdy nie trwa wiecznie. Mam nadzieję Aldonko że i w Twoim życiu w końcu wszystko się zmieni na lepsze, czego życzę Ci z całego serca. Chętnie obejrzę Twoje nowe poczynania.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.