Wiklina papierowa rozgościła się w moim domu i sercu na dobre :)
Dziś koszyk z malowanych rurek. Zaszalałam z jaskrawymi kolorami, nie ma co :)
I w dodatku mam ochotę na więcej takich :)
Następne rurki "się malują", skręcam też kolorowy papier do pakowania :) Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Pozdrawiam wszystkich miłych zaglądaczy i dziękuję za komentarze :)
P.S.
Oto pierwsze doniesienia z pola walki (z nadwagą) -
Uprzejmie melduję, że jest niełatwo , ale ... pierwsze 2 kg pooooooszło.. i niech nie wraca :)
Fajniutki taki kolorowy :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny koszyczek,)
OdpowiedzUsuńKolorki bombowe i gratulacje za te 2kg.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚli8czny, trzymam kciuki za kolejne kg:)
OdpowiedzUsuńKolorowy jak tęcza,ładnie to wyszło:)
OdpowiedzUsuńPiękny koszyczek - aż pachnie wiosną i nastraja pozytywnie:)
OdpowiedzUsuńWystrałowe kolorki na pięknym koszyczku :)Chcemy więcej takich radosnych wyplatanek! Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńKoszyczek jest śliczny i taki wiosenny.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszą powstać kolejne kolorowe bo ładnie są ogromnie, chyba wiosnę czujesz że tak kolorujesz :)
OdpowiedzUsuńCudowny, bardzo mi się podoba :) Gratuluję utraty kilogramów!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda koszyk w takich kolorach, może przywołasz wiosnę...;-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za kolejne kilogramy.
Pozdrawiam!
Oj, trzeba nam teraz kolorków, trzeba :)) Śliczny koszyczek!
OdpowiedzUsuńTak trzymaj, a kolejne kg pójdą w niepamięć.
prześliczny i bardzo starannie wykończony :) pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńBardzo charakterny koszyczek :D
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubię malować pojedynczych rurek!
Pozdrawiam
Cudny! Kolorki bardzo energetyczne:)
OdpowiedzUsuńSister! Piękny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny koszyczek. I gratuluję sukcesu w zwalczaniu kilogramów :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkoszyk kolorystyka idealna na tą biała oprawę za oknem :)) 6 plus;
OdpowiedzUsuńa za te 2kilo, dostaniesz już "5" bo jednak musisz więcej tworzyć ....więc będę i kibicuję:) pozdrawiam
Piękny ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, bardzo dziękuję za Wasze miłe słowa, zastępują mi słodkie cukierki, których sobie teraz odmawiam :)))
OdpowiedzUsuńDzięki stokrotne za słowa wsparcia :)))
Jaki ładny koszyk! I jaki energetyczny! W sam raz na zimne dni :)
OdpowiedzUsuńkoszyk jest śliczny, bardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńKoszyk bardzo ladny i takie cieple kolory:)Pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńKolorki rewelacyjne, super "cieplutki" koszyczek :)
OdpowiedzUsuńGratuluje tych 2 kg na minusie!!! Ja mialam -3 w pierwszym tygodniu ;) a jutro mija kolejny tydz zobaczymy co waga pokaze :-/
Pozdrawiam, Renia.
Kolorowy i bardzo ładny :) Wprowadziłaś jedynie dietę, czy jeszcze dodatkowo ćwiczysz? Gratuluję zrzuconych kilogramów i oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńćwiczę chociaż bardzo tego nie lubię :)
Usuńale piękny koszyczek ;)
OdpowiedzUsuńcudny koszyczek i te kolorki:))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńaż mi zapachniało wiosną! bardzo energetyczne kolory:) możesz zdradzić czym farbujesz rurki? pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńDopiero zaczęłam farbować rurki pojedyncze, wykorzystałam tu farbę akrylową, pigment do farb i farbę metaliczną ale nie widać tego na zdjęciu, a wszystkie rozcieńczałam wodą, żeby rurki nie były zbyt twarde. Malowałam gąbką podobnie do sposobu, który chyba kiedyś pokazywała Ania Krućko.
Usuńdziękuję za odpowiedź! muszę spróbować takiego sposobu, dużo lepiej jest wyplatać gotowymi rurkami :)
UsuńGratuluję sukcesu , a koszyk jest śliczny cudne kolorki pozdrawiam :0
OdpowiedzUsuńŚliczne prace.Pozdrawiam i zapraszam po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńPiękne te koszyczki a zielony taki wiosenny:)))) Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOla querida, vim te fazer uma visitinha...adorei seu Blog.
OdpowiedzUsuńEstou com muitas novidades no meu blog.
Aguardarei sua visitinha.
www.fazendoarteleriente.blogspot.com
bjs Leila .•*♥*•.¸¸.•*♥*•.¸¸.•.¸¸.•*♥*•.