Ja dorzucam moją bandę :) Niech skrzatowska brać rośnie w siłę, w końcu święta coraz bliżej :)
Nie jestem krawcową, szyję bardzo rzadko i jestem kompletnym samoukiem, ale tak mi się spodobały takie skrzaty, że musiałam uszyć swoje.
I oto są:
siedem mniejszych skrzatów ( ok. 45 cm ) i jeden większy, herszt tej bandy ( prawie 60 cm ).
Poniżej ze zbójem naczelnym :)
A tu siedem ( a raczej osiem ) krasnoludków i królewna Śnieżka, prywatnie moja siostra Monika :)
Polubiła jednego i teraz musi go znosić na co dzień :)
Mikołajem jest Ania Iwańska, która stworzyła tą piękną zakładkę i kartkę. Aniu jeszcze raz dziękuję :)
Zobaczcie jak to jest misternie i dokładnie zrobione. Wspaniała robota Aniu :)
Pozdrawiam Was bez względu na to i dziękuję, że do mnie zaglądacie :)
Ala
Rzeczywiście cała banda skrzatów , ale jakich uroczych :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Beatko :)
UsuńSuper banda skrzatów są prześliczne wszystkie.Aż trudno uwierzyć, że jesteś samoukiem. Aldonko skrzat do zakochania ażbym chętnie jakiegoś zaadoptowała Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo i pozdrawiam :)
UsuńKapitalne skrzaty,wyglądają odjazdowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
serdecznie dziękuję :)
UsuńAldonko te skrzaty faktycznie rosną w siłę ,a Twoje są boskie.Gdybym tylko szyła,machęłabym sobie takiego,a tak będę tylko podziwiać u innych .
OdpowiedzUsuńPrezent od Anulki zawsze cieszy ,ona jest mistrzynią tych hafcików i zakładek ,do tego ma wielkie serducho,o czym nie raz się przekonałam .
Buziaki
Dzięki Danusiu za dobre słowo o moich krasnoludach, i o Ani oczywiście :)pozdrawiam :)
UsuńWspaniałe te skrzaty i jak dużo. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu :)
UsuńPo prostu one są cudne. Nie wiem jak je stworzyłaś, ale sa fantastyczne. Tez mogłabym jednego z nich znosić😃
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci serdecznie i pozdrawiam :)
UsuńTak sobie uszyłaś? Jejku są rewelacyjne. Te wszystkie szczegóły, ubranka. Po prostu boskie.Takie przytulasne. Masz zdolności widzę nie tylko do pisanek, które mnie zauroczyły. Gratulacje kochana. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTak jakoś wyszły, metodą prób i błędów. Idealne nie są. Teraz wiem więcej i uszyłabym je lepiej, ale to już w przyszłym roku chyba :) Pozdrawiam :)
UsuńSą GENIALNE! Jestem pod wielkim wrażeniem Twojego TALENTU...
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo i pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam skrzaty. Ja to już posadziłam swoje na widoku. Skrzaty mają coś w sobie, ale co? pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo serdecznie 😊
UsuńAldonko tak jak napisałam na FB czego sie złapiesz zamieniasz w cudne rzeczy. Nie wiem jak można uczyć takie świetne skrzaty będąc samoukiem . Jak to możliwe że ona tak fajnie stoją, no jestem w totalnym szoku . Są przeurocze a Królewna Śnieżka przecudnej urody .
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Was obu, i cieszę się że spodobały Ci się moje hafty.
Pozdrawiam
Aniu one nie stoją. One siedzą a nóżki zwisają swobodnie. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za prezent 😊
UsuńPowiadasz jakoś wyszły?? Są fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPS ależ jesteście siostry podobne do siebie :**
Dziękujemy obie i pozdrawiamy 😊
UsuńCudne skrzaty zrobiłaś
OdpowiedzUsuńDziękuję imienniczko 😃
UsuńPrecioso todo.
OdpowiedzUsuńBss.
Dziękuję 💙
UsuńPrzepiękne te Twoje skrzaty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewa 💜
UsuńKapitalne skrzaty,podziwiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 💚
UsuńDzięki 💛
OdpowiedzUsuńWow, skrzaty są niesamowite! Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńDzięki Monika :) Pozdrawiam również :)
UsuńDzięki Monika :) Pozdrawiam również :)
Usuńw sekundę zakochałam się w tej bandzie, nie dość, ze skrzaty wspaniałe, to jeszcze super sesja
OdpowiedzUsuńJa też się zakochałam w tych skrzatach, są prześliczne :) a czy jest gdzieś dostępny na nie wykrój ?, jestem podobnie jak Ty samoukiem i spróbowałabym na skrawkach :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie siedzę i przeglądam stronki i nie mogę podobnych znaleźć, są przepiękne Ania
OdpowiedzUsuńWitam, piękne te skrzaty. Czy mogłabyś udostępnić wykrój? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń