Dziś ostatnia część pisankowej serii.
Produkcja na rok 2016 zakończona, preparaty, farby i pędzle schowane :)
Ta pisanka z jeżykiem jest dla mojej Siostry, która zaopiekowała się w ubiegłym roku dwoma zbyt wcześnie obudzonymi jeżami. Zapewniła im opiekę, ciepło i właściwe pożywienie a potem, pomimo przywiązania pozwoliła wrócić na wolność :)
To moja Sister i jeden z nich :) Przesiadywanie na kolanach i wąchanie swetra czyli codzienny rytuał dnia :) Dziki, dorosły jeż ale w krótkim czasie zaufał człowiekowi :)
Czy Wy balibyście się tych zębów? :)
A tak wygląda cała tegoroczna kolekcja w dzisiejszych porannych promieniach słońca.
Teraz czas na inne "bagatelki" :)
Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozdrawiam.
Ala