wtorek, 13 września 2016

Wiklina papierowa

Witam Was.
Dziś wrzucam zdjęcia koszyczków z papierowej wikliny, na którymi marudziłam przez ostatnie dni.
Jest też jeden większy : wysokość 15 cm, średnica - 30 cm.
Maluchy: średnica ok. 13 -15 cm, posłużą one jako podstawki pod stroiki z pisankami. Świetnie zmieszczą odpowiednio dwie lub trzy pisanki. Dno kartonowe, oklejone tapetą. Lakier półmat.


Niżej w towarzystwie większego brata :)

Tu większy solo , do końca ;)





Mam sporo planów rękodzielniczych. Ile zdołam zrealizować, nie wiem.
Dużo zmian w moim życiu. Nie umiem teraz planować, myśleć dalekosiężnie, więc polecę z wiatrem :)
Pozdrawiam Was :)
Ala

21 komentarzy:

  1. Taka ilość robi wrażenie :) Wielki brat jest super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama elegancja te Twoje koszyki . Każdy zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne koszyki, perfekcyjnie wykonane, ale u Ciebie to standard. Śliczne są i bardzo mi się podoba cieniowanie w większym koszyku uzyskane poprzez zmianę koloru rurek. Piękne. Pozdrawiam serdecznie i czekam na prezentację z pisankami :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję , dziewczyny :) Prezentacja z pisankami - wkrótce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mistrzostwo, kobieto moja od zawsze podziwiam Twoje prace- precyzja w każdym calu- a ilość meeeega :* czy mi się wydaje- czy każdy koszyczek jest inny?
    szacun kochana ogromny :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz dobre oko 😊 każdy jest inny. Dziękuję i pozdrawiam 😊

      Usuń
  6. piękne wzory, piękne sploty, piękne koszyki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Aldonko czy Ty zawsze musisz w ilościach hurtowych ?? No prawie zawsze :-) Ale powiem Ci że ta ilośc robi wrażenie. Twoje koszyki są prawie tak cudne jak pisanki. Bardzo odpowiada mi ich kolorystyka. Ciekawi mnie jakimi farbami malujesz rurki? A Wielki brat jest genialny !!!
    Aldonko gratuluję, Twoje prace zachwycają mnie zawsze,
    Pozdrawiam i życzę samych wyprostowanych ścieżek , oby Ci się dobrze działo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maluję mieszanką - biała lateksowa, pigmenty ( np. colorex, śnieżka )i woda. Mieszanka musi mieć dość rzadką konsystencję by rurki nie pękały przy wyplataniu. Maluję gąbką, zawsze dwukrotnie. Przed wyplataniem lekko spryskuję wodą z atomizera i takimi leciutko wilgotnymi wyplatam.
      Ot i cała tajemnica :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Piękne koszyki. Jak równiutko wyplecione. Fajne kolorki. Wielki brat wspaniały 😀

    OdpowiedzUsuń
  9. Aldonko jak zawsze jesteś perfekcyjna w tym co robisz,a te koszyczki są tak śliczne ,że aż brakuj słów.
    Wspaniale wyplatasz ,o czym wiadomo nie od dziś .
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś ekspertką od komponowania malowanych rurek. Ilość robi wrażenie, ale co chyba ważniejsze, jakość i precyzja godne pozazdroszczenia. Podziwiam i życzę pomyślnych wiatrów:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taka ilość, że chyba już robisz z zamkniętymi oczami :-). Piękna produkcja. Na dużym koszyku wyczarowałaś prześliczny wzór- to jakaś magia chyba, że można takie cuda poskręcać... Nic tylko podziwiać!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne cieniowania! Pozdrawiam. Ala

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne cieniowania! Pozdrawiam. Ala

    OdpowiedzUsuń
  14. Sliczne! Pięknie pocieniowane. Nigdy nie plotłam papierowej wikliny, muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :)